Upalny dzień w pakistańskiej wiosce. 40-letnia kobieta w nieznośnym słońcu zbiera owoce na cudzym polu. Praca jest ponad jej siły, ale Asia musi wyżywić pięcioro dzieci. Żeby się ochłodzić, pije wodę z pobliskiej studni. Częstuje też swoje muzułmańskie koleżanki. Jednak Asia jest chrześcijanką i w opinii innych kobiet woda staje się "nieczysta". Rozpętuje się awantura, podczas której pada słowo: "Bluźnierstwo!" Powodem nie jest już woda. Asia - prowokowana przez robotnice pracujące z nią na polu - ośmiela się powiedzieć: "Jezus umarł za grzechy ludzi na krzyżu. A co zrobił dla ludzi Mahomet?" Od tej chwili jej los jest już przesądzony. 14 czerwca 2009 roku trafia do więzienia. Jako pierwsza kobieta w historii Pakistanu zostaje skazana na karę śmierci przez powieszenie za bluźnierstwo przeciw islamowi. Od tej pory czeka na wykonanie wyroku w małej celi pozbawionej okien i WC. W obronie Asii Bibi odważył się stanąć gubernator Pendżabu muzułmanin Salmaan Taseer, a także minister ds. mniejszości Shahbaz Bhatti, jedyny chrześcijanin w rządzie pakistańskim. Obaj zginęli później w zamachach zorganizowanych przez ekstremistów islamskich. Jednak sprawa zatacza coraz szersze kręgi. O ułaskawienie kobiety starają się ludzie z całego świata. Na informację o grożącej Pakistance egzekucji zareagowały liczne organizacje broniące praw człowieka, francuskie, brytyjskie i niemieckie media, a także papież Benedykt XVI. W książce "Bluźnierstwo" Asia Bibi sama opowiada wstrząsającą historię swojego życia. Uświadamia nam, że wolność wyznania jest niepodważalną wartością. Pokazuje, ile zła mogą wyrządzić waśnie religijne i łamanie podstawowych praw człowieka.