122911
Książka
W koszyku
Kazimierz Sowirko urodził się w 1939 roku w Sanoku, w łemkowskiej chyży, bo taką zbudował ojciec Łemek , jak sam pisze. Obecnie, urzeczony pięknem Żuław, mieszka w Nowym Dworze Gdańskim. Działacz Elbląskiego Stowarzyszenia Twórczego, członek Stowarzyszenia Elbląski Klub Autorów i Związku Literatów Polskich. Ukończył filologię polską na Uniwersytecie Jagiellońskim. Początkowo pracował w sanockim liceum jako polonista, jednak z powodu wad wzroku przeniósł się do pracy w przemyśle, podczas której ukończył studia prawnicze na lubelskim UMCS. W 1981 r. przeniósł się na Pomorze Gdańskie, gdzie na krótko powrócił do zawodu nauczyciela. W końcu trafił do Polskiego Związku Niewidomych, w którym przykłady literatów z dysfunkcjami widzenia przesądziły, że postanowił wykorzystać resztki wzroku i swe predyspozycje do pisania. Sam mówi, że jest to przyjemna forma rehabilitacji. Pierwsze próby lokował w konkursach na małe formy literackie. Publikował też wiersze, fraszki i opowiadania w kilku czasopismach i tomach zbiorowych, jak np. "Barwy życia" czy "Nasze Wigilie". W latach 2003-2008 wydane zostały jego cztery zbiory opowiadań: "Pod niebem bogów", "Rusnaki", "W zaułkach piekła", "Odcienie zemsty", powieść "Dom pośród czartów" oraz almanach różnych drobnych form literackich "Z Augiaszowej stajni". Dom pośród czartów" to powieść barwna, ze starymi fotosami i planem Sanoka, mapą regionu: - To opowieść o domu rodzinnym, mieście (Sanoku), regionie (Galicji) i domu ojczystym na przestrzeni czasu od 1. wojny światowej po nowiznę. Stan rzeczy, gdy znajdowaliśmy się między czartami "Rosją i Niemcami, które grały o nasz los swoimi kartami, a o dom łemkowski w płd.- wsch. części pojałtańskiego kraju grali dodatkowo banderowcy (bandy UPA)" Tajemnice Białej Góry - fragment książki "Dom pośród czartów" (...) Na Białej Górze, ponad wioską przyległą do stoku wzniesienia, niemal na samym jego szczycie wśród lasu było wyraźnie widoczne usypisko. Otoczone fosą, zasypaną nieco przez czas czy ludzi. Rozległy, spłaszczony kopiec, porośnięty wiekowymi dębami i lipami. Pośrodku pagórek, na którego wierzchołku tajemnicze głazy z rytymi w nich prymitywnie scenami z polowań i walk z łukiem i dzidą. Wiadomo, że to ślad dawnego, prasłowiańskiego grodu. Nikt nie znał jego historii, nikt nie zbadał dotychczas. Za to dzieci w fantazji odtwarzały dzieje plemienia zamieszkałego na zasańskiej górze. Być może u podpowiadała wyobraźnia u walczyło o byt dopóty, póki inne zaborcze plemię nie przegnało poprzedników i zrównało z ziemią ich grodziszcze. Nie ostali w siedzibie, którą tak łatwo przyszło znieść. Ludzie szukali miejsca bardziej obronnego. Niedostępnego dla nieprzyjaciół. Założyli gród po przeciwnej stronie Sanu nazywając go Sanokiem, bo rozpościerał się około (w pobliżu) Sanu lub w rozwidleniu górskiej rzeki. Podobnie w pobliskim tamtemu miejscu zwanym Orlimi Skałkami upatrywały dzieci siedliska ptaków na wysokich nadsańskich skałach, które wyrastały wprost z rzeki. Królestwa orłów, rządzących się prawami surowszymi od ludzkich, bo niedołężne, cherlawe pisklęta zrzucały ze skał do wody. Pozostawały jedynie sztuki dorodne, okazałe. Wyrastały na prawdziwie piękne, królewskie ptaki. Nie dziw, że orzeł znalazł miejsce w herbie naszego państwa. Wiele było jeszcze takich osobliwych, tajemniczych miejsc, wokół których krążyła fantazja dzieci, zapłodniona skojarzeniami, jak choćby owe przejścia pod dnem rzeki z zamku do studzienki na Białej Górze. Ilekroć rodzice poszli na spacer w okolice Góry Zamkowej i na zamek, nie mogli się opędzić pytaniom o przeszłość budowli. O podziemne korytarze, z których wyjścia pod lasem nie było znać, a wchodu wypatrywali w zamkowych korytarzach. Piwnice nie były dostępne dla zwiedzających. Czy wyraźnie oznaczony i obudowany wlot do tunelu u stromizny zamkowego wzniesienia to wejście do jakichś lochów
Status dostępności:
Wypożyczalnia Główna
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 821.162.1-3 (1 egz.)
Recenzje:
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej