á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Wbrew stereotypowym poglądom niełatwa to sprawa. Nie można też mylić zakapiorstwa z pospolitym staczaniem się. Konsekwencje wyboru zakapiorskiego losu w tzw. Bieszczadzie nie każdy by udźwignął. Ludzie pokroju Piotra Francuza czy Jurasa Dwatysięce żyli według reguły bohatera Stefana Chwina. Prokurator Hammels w powieści „Panna Ferbelin” stwierdza: Jedyny zatem sens – po tej przemowie przechodził do wniosków, (...) nie zapominając napełnić kieliszka – to żyć tak, by nie mieć czasu na rozpacz. Postaciom, których legendę podtrzymał i żywot wieczny w literaturze zapewnił Andrzej Potocki w książce „Majster Bieda czyli zakapiorskie Bieszczady”, nie musiała taka zwerbalizowana refleksja przyświecać. W Bieszczadach na przestrzeni kilku peerelowskich dekad nie było innego wyjścia.
Po resztę wrażeń zapraszam na stronę [link]